• Archiwum

    Wracamy do rzeczywistości

    W „The 100″, jak może niektórzy z was wiedzą, dotychczasowa przygoda z serialem kończy się i zaczyna tymi samymi słowami. „Do the hell what you want” – głosi hasło wykrzykiwane przez młodzież. Co robiłeś w wakacje? Gdzie byłeś, co widziałeś? Większość z nas odpowiadała na te pytania po przyjściu do szkoły. Oczywiście, nie wszystkim opowiemy nasze przygody z konkretami. Przemilczymy zwłaszcza tę wakacyjną miłość, która skończyła się po powrocie do domu. Wakacyjny czas krzyczący „Do the hell what you want” przeminął, nie wysłuchawszy naszych próśb, by trwał dłużej. Dla pierwszoklasistów rozpoczął się nowy okres w życiu, dla drugoklasistów próba wejścia w dorosłość, a dla tych ostatnich zmaganie się z coraz to nowszymi…

  • Archiwum

    Unikatowość lepsza od owcy?

    Rok 1996. Przychodzi na świat pierwszy sklonowany ssak – owca Dolly. Po wieloletnich próbach udało się wytworzyć klona organizmu żywego. Był to przełom na skalę światową. Mała owieczka stała się „gwiazdą”, lecz o jej pierwowzorze nikt nie wspominał. Pierwowzór został zapomniany, choć tak naprawdę wiedział o nim każdy (a raczej o jego kopii). Czy tak w rzeczywistości jest? Jeśli ktoś z nas bierze przykład to nie stajemy się idolem, wzorem, czy bohaterem? Tylko wyłącznie prototypem udanej (lub nie) kopii? Mówią wyłącznie o klonie, a nie o jego początku. Gdzie? Skąd? W jakich okolicznościach powstał? Nieważne. Udało się. Klon klonowi nierówny (albo wręcz przeciwnie). Człowiek. Postać. Cząstka. Cząstka wszystkiego. Świata, społeczności,…

  • Archiwum

    Spotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem

    W sobotę 29 lipca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jarosławiu odbyło się spotkanie z profesorem nauk humanistycznych i językoznawcą – Jerzym Bralczykiem, który od 1996 roku  jest członkiem Rady Języka Polskiego, a od 2003 roku zasiada w jej prezydium. Na sobotnie spotkanie przybyło wielu mieszkańców miasta. Na początku profesor zaczął opowiadać o swoich pierwszych przygodach z czytaniem i pisaniem, które idzie ze sobą w parze tak samo, jak mówienie i słuchanie. Językoznawca zdradził tajemnicę, że nie lubi pisać długich tekstów i zdecydowanie woli książki mówione. INTERPUNKCJA Kolejnym poruszonym przez profesora tematem była interpunkcja. W żartobliwy sposób omawiał wzbogacanie tekstu odpowiednimi znakami, które bardziej pozwalają zrozumieć tekst pisany. Nie mogło zabraknąć oceny…

  • Archiwum

    „Wolność”

    ja  – odważny lew moje życie – polowanie sukces – zdobycz mamona – głód chciwość – mój napęd oszustwo – siła egoizm – powietrze bóg – przeciwnik miłość – głupota dobro – zbyteczność krzywda – obojętność człowiek – ofiara okazja – fortuna PORAŻKA  ja – naiwna hiena moje życie – niedosyt sukces – żal mamona – padlina chciwość – utrata oszustwo – obrzydzenie egoizm – piach Bóg – Przyjaciel miłość – tlen dobro –  konieczność krzywda – smutek człowiek – nowa szansa okazja – skorzystam?

  • Archiwum

    Aurea mediocritas w życiu człowieka, czyli… – czy Horacy miał rację?

    Od zawsze człowiekowi towarzyszą uczucia, emocje, problemy, porażki, choroby, ale też sukcesy i radości. Jak we współczesnym wirze życia znaleźć umiar, a przede wszystkim uniknąć skrajności? W I wieku przed Chrystusem wybitny poeta rzymski Horacy zaproponował ideę tzw. złotego środka, będącą echem stoicyzmu i epikureizmu. Ogólnie chodzi o to, żeby cieszyć się tym, co się ma, nie narzekać, ani nie rozpaczać, żyć w zgodzie z naturą i we wszystkim zachowywać umiar. Taka postawa ma zapewnić opanowanie i satysfakcję oraz zapobiec niepotrzebnym skrupułom. Jednak zadaję sobie pytanie, czy Horacy miał rację w swojej „racji”? Po części na pewno. Podobna do „aurea mediocritas” zasada „carpe diem” mówi o przemijalności życia, szybkości, z…

  • Archiwum

    Zbigniew Wodecki już nie zaśpiewa

    „Jak co roku w Chałupach, gdy zaczyna się upał (…)”. Każdy zna piosenkę „Chałupy Welcome To”, którą śpiewał Zbigniew Wodecki. Zawsze uśmiechnięty artysta zmarł 22 maja 2017 roku w wieku 67 lat. Zbigniew Wodecki urodził się w Krakowie. Jego rodzina pochodzi z Łazisk (do 2008 roku to właśnie Łaziska podawane były jako miejsce urodzenia aktora). Już w wieku kilku lat zaczynał przygodę z muzyką.  Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Kompozytor na początku związany był z kabaretem „Piwnica pod Baranami” i zespołem „Anawa”. Występował między innymi z Ewą Demarczyk i Markiem Grechutą. Jako piosenkarz zadebiutował dopiero w 1972 roku na festiwalu w Opolu. Jego największe przeboje to:„Chałupy Welcome to”, „Lubię wracać…

  • Archiwum

    Tłumy żegnały Witolda Pyrkosza

    28 kwietnia 2017 roku w Górze Kalwarii odbył się pogrzeb śp. Witolda Pyrkosza. Wśród tłumów, które żegnały aktora była m.in. najbliższa rodzina, przyjaciele i załoga z planu „M jak miłość”, a także doradca prezydenta Tadeusz Deszkiewicz.   O godzinie 13.00 w Kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Górze Kalwarii rozpoczęła się msza żałobna w intencji śp. Witolda Pyrkosza, po której nastąpiło przewiezienie urny z prochami na pobliski cmentarz. Uroczysta ceremonia transmitowana była przez TVP Info. Tadeusz Deszkiewicz podczas swojego przemówienia, odczytał list napisany przez prezydenta Andrzeja Dudę. To w nim głowa państwa podkreśliła, że Pyrkosz nie był tylko lubianym i cenionym „człowiekiem teatru i filmu”, ale także osobą, która wzbudzała szczerą sympatię. Andrzej Precigs ze Związku Artystów Polskich dokładnie przybliżył…

  • Archiwum

    Na pożegnanie…

    Pewnego, słonecznego dnia, dokładniej mówiąc 1 września 2014 r., my, młodzi uczniowie klasy dziennikarskiej, po raz pierwszy przekroczyliśmy bramy Kopernika, by udać się na lekcję, do niezapomnianej, jak się potem okaże, szkole. Nadszedł jednak czas, w którym pozostały nam już tylko wspomnienia. Wspomnienia z najwspanialszych 3 lat naszego życia… Rozdział 1: Nie porywaj się z Motyką na słońce.       W tej klasie poznajesz nie tylko znanych ludzi, ale też samego siebie. Zauważasz, że im bardziej zróżnicowani jesteśmy, tym więcej dowiadujemy się o świecie. Ona otwiera „oczy na świat” na długo przed końcem szkoły. W pierwszej klasie jesteś szarą myszką, w trzeciej już całkowitym ekstrawertykiem. Otwartość innych motywuje do…

  • Archiwum

    Amerykański, cuchnący sen

    Do Stanów Zjednoczonych przeprowadziłem się w październiku ubiegłego roku. Czasem myślałem, że w końcu coś napiszę, ale nie do końca czułem się na to gotowy. Nie byłem gotowy na jakikolwiek osąd, z resztą nadal nie czuję się do tego upoważniony. Bardzo ciężko generalizować kraj wolnej ekspresji, gdzie każdy wyraża siebie jak tylko chce. Na przerwach zdarza się mijać osoby w kapciach, piżamach, krótkich spodenkach w zimie, złotych pół kilowych łańcuchach, w samych skarpetkach, no i też w świecących butach, które, jak sam pamiętam dostałem w paczce z Ameryki gdy miałem 7 lat. Zostawiałem je wtedy na niedziele i zawsze siadałem poza ławką, żeby być bardziej widocznym. Później raz na jakiś…

  • Archiwum

    Początek końca

    Samobójstwo. Boli bardziej, niż złamane serce. Dotyka mocniej, niż rozgrzany do czerwoności nóż. Przeszywa głębiej, niż igła z nawiniętą nicią.  Czy każda historia „zranionego” nastolatka musi się tak skończyć? Oczywiście, że nie. Czy jeśli już do tego dojdzie, były jakieś powody, czy to bezmyślne, gwałtowne zachowanie? Powody zawsze są a w tym przypadku nawet trzynaście… Życie przeciętnego licealisty nie jest usłane różami i każdy o tym wie. Wkraczamy już w dorosłość i to chyba jest najbardziej przerażające. Początki zawsze są najtrudniejsze, ale czy niemożliwe? W niektórych przypadkach tak. Zmiana szkoły, chęć bycia najlepszym, przemoc i opinia innych- głównie te czynniki sprawiają, że zaczynamy się gubić, w tym jakby mogło się…