• Archiwum

    Bez czytania lektur jesteście w dupie

    Na świecie istnieje mnóstwo książek. Świetne i do kitu. Według większości, lektury zaliczane są do tej drugiej kategorii. Ale dlaczego? Czy są jakieś argumenty? Być może tak, ale wszyscy odpowiedzą jednomyślnie: „bo to lektura”.  „Kto czyta książki, żyje podwójnie” ~Umberto Eco A co z lekturami? Niestety odrzucamy je tylko dlatego, że noszą tak oklepaną nazwę. Zaczynając edukację nie myśli się o tym, czy historia Wojtka, który został strażakiem do czegoś się nam przyda w życiu. To się po prostu czyta. Dorastając zaczynamy powoli buntować się przy historii Ani z Zielonego Wzgórza, a wchodząc w świat Edypa myślimy o maturze i streszczeniach, z którymi przez najbliższe lata będziemy w stałym kontakcie. Ale…

  • Archiwum

    Podróż na niebiańskiej chmurze

    Chmury są tak odległe. Wędrują swoją podniebną ścieżką, nie zwracając uwagi na nic. Na szczęście nie zawsze są dla nas nieosiągalne. Gdy śnimy, zbliżamy się do nich. Coraz to bliżej i bliżej. Siadamy na ich puszystym koniuszku i płyniemy w nieznane.  Najbardziej niedostępne rzeczy są nam najbliższe. Paradoks? Oczywiście, ale tylko dla tych, którzy nie oczekują od życia zbyt wiele. Upór, odwaga, chęć zdobycia wyznaczonego celu są przepustką do rzeczy niemożliwych.  Wystarczy wyciągnąć rękę i wszystkie drzwi się otwierają. Marzenia są i spełniają się, tylko trzeba coś od siebie dodać. Czasami wystarczy jeden uśmiech, przeczytana lektura lub samotna podróż do Krakowa. Trzeba zrobić krok do przodu, by stanąć na mecie,…

  • Archiwum

    Gdy zgasną wszystkie światła…

    Trzy dni warsztatów w Bieszczadach trwały dla mnie równie krótko, co wybicie z progu skoczka narciarskiego. Nie skłamię, jeśli stwierdzę, że po powrocie do naszych domów wszyscy z wilczym apetytem oczekiwaliśmy kolejnych spotkań z dziennikarzami. Szczęście uśmiechnęło się do nas szybciej, niż myślałem… Kiedy okazało się, że naszym gościem ma zostać Błażej Strzelczyk, ucieszyłem się. W końcu to dziennikarz, który został dwukrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii „Wywiad”, a w dodatku jest redaktorem elektronicznej wersji „Tygodnika Powszechnego”. Spodziewałem się jednak, że zajęcia będą poświęcone tylko zagadnieniom dotyczącym wywiadu. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu prawda okazała się trochę inna. Od razu trzeba jednak zaznaczyć, że dzięki tym zajęciom nauczyliśmy się…

  • Archiwum

    Kołysanka, która nie pozwala mi zasnąć

    Nie wiem, czy słuchanie niezbyt wyrafinowanej muzyki można nazwać błędem, ale jeśli tak – to zdarzyło mi się zbłądzić. Ponad dwa lata temu byłam zagorzałą fanką Marilyna Mansona. Lubiłam ten zmechanizowany głos, ten melodyczny chaos.  Teraz, z perspektywy czasu świetnie rozumiem moją mamę, która słysząc, że znowu włączyłam płytę Mansona (a robiłam to często i głośno) próbowała podetknąć mi coś lepszego. Jednego wieczoru zaproponowała mi pewną kołysankę, której nawet nie przesłuchałam do końca, ale stwierdziłam, że mi się nie podoba. Tak właśnie wyglądało moje pierwsze spotkanie z The Cure, zespołem, który niedługo później ukształtował ostatecznie mój gust muzyczny. Jednak rzeczy odrzucone lubią wracać. Tak było i tym razem.   Gdy…

  • Archiwum

    Święto (nie)zmarłych

    Moja babcia regularnie w każdą sobotę dokładnie sprząta grób dziadka. Podlewa kwiaty i zapala znicze. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Zawsze uda się spotkać na cmentarzu kogoś znajomego, kto przyszedł w tym samym celu. Wszyscy ci ludzie dbają o groby swoich bliskich, ponieważ o nich pamiętają, chcą oddać im należną cześć, a przynajmniej tak to wygląda z pozoru.  Kiedy byłam dzieckiem, przyjmowałam wszystko dokładnie takim, na jakie wyglądało. Myślałam wtedy, że zwłaszcza w ten jeden dzień w roku, zwany Dniem Zmarłych chodzi o to, aby okazać naszym bliskim pamięć jeszcze bardziej, niż zazwyczaj. Myliłam się. Przez kilka ostatnich dni października wsiadanie do autobusu, który miał mnie zawieść do domu było…

  • Archiwum

    Poradnik: Jak ośmieszyć się na oczach milionów?

    Zawsze naukowcy kojarzeni są z bardzo inteligentnymi ludźmi, którzy swoją mądrością potrafią przewyższyć niejeden umysł. Przynajmniej ja tak mam. A raczej powinienem powiedzieć: miałem. Całe moje wyobrażenie na ich temat skończyło się bowiem szybko i gwałtownie, niczym pobudka z głębokiego snu. Wszystko to przez jeden szczegół… Przeglądając Facebooka, można natrafić na artykuły wszelakiego kalibru: poczynając od ważnych (atak nożownika w Milanówku), zatrzymując się na chwilę przy ważniejszych (kontuzja Roberta Lewandowskiego), aż w końcu natrafimy na wiadomość dnia, jaką bez cienia wątpliwości jest casting na 5. edycję programu,,Rolnik szuka żony”. Szczególną uwagę zwróciłem jednak na coś jeszcze lepszego. Tytuł stawia dość odważną tezę: „Wszechświat nie powinien istnieć”… Przejdźmy może do treści…

  • Archiwum

    W kierunku wieczności

    24 października 2017 roku w Domu Diecezjalnym „Tabor” w Rzeszowie odbyło się spotkanie pod tytułem „MAŁŻEŃSTWO? POLECAMY!” z Moniką i Marcinem Gomułkami. Tego wieczoru pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu. Był środek tygodnia, mimo to sala wypełniona po brzegi. Ludzie w różnym wieku, licealiści, narzeczeni, studenci, wszyscy czekali na słowa tej młodej pary – DLACZEGO? POCZĄTEK WIECZNOŚCI – tak nazywa się ich blog. Traktuje o relacjach, miłości, rodzinie, podróżach i codzienności. Czy są to tematy na czasie? Czy ślub kościelny odchodzi do lamusa? I dlaczego małżeństwo jest BOSKIE? Monika i Marcin wzięli ślub ponad 2 lata temu. Nagranie z uroczystości udostępnili na kanale YouTube, by w ten sposób przekazać go…

  • Archiwum

    Taki diabeł straszny, jak go malują

    Każdy z nas wyobraża sobie piekło inaczej. Dla jednych to miejsce pełne ognia, smoły i rozgrzanych do czerwoności diabłów, dla zupełnie innych mogą to być zadania z matematyki zadane na weekend. Jest jednak pewna instytucja, która funduje mieszkańcom okolic malowniczego Jarosławia, wieczną otchłań zła na obecnym łez padole. Czym jest dla mnie piekło? PKS’em Jarosław. Zmarznięty stoisz rano na przystanku i już wiesz. Machina nadjedzie. Zazwyczaj 10 minut spóźniona. Piszę zazwyczaj, bo nadchodzi czasami moment, piekielnego przyśpieszenia, które powoduje przyjazd 5 minut przed czasem. To pierwsza kara, jaką otrzymujemy my, pasażerowie za… W sumie za nic. Cały zdenerwowany, z przyśpieszonym biciem serca, odliczasz minuty i sekundy na zegarku. „Czy dzisiaj…

  • Archiwum

    Autentyczna przyjaźń – recenzja drugiego sezonu Stranger things

    Przeprowadzona z rozmachem kampania promocyjna, (akcja w Warszawie, link na dole), ochrona przed najdrobniejszym wyciekiem (do sieci specjalnie wrzucono błędne tytuły odcinków), nieprzypadkowa data premiery (27 października – Halloween) i miliony fanów z całego świata czekający na drugi sezon kultowego już serialu. Panie i panowie, oczywiście mowa o powrocie Stranger things! Rok temu, gdy nikomu nieznany serial o infantylnym tytule („Dziwne rzeczy” – serio?) i o pasującej do niego banalnej fabule – małe spokojne miasteczko, czterech 12-letnich (!) przyjaciół, nagłe zaginięcie bez wieści jednego z nich – wchodził na platformę Netflixa, chyba nawet największy optymista nie wróżył mu sukcesu. „Nie oceniaj książki po okładce” – to stwierdzenie w przypadku Stranger…

  • Archiwum

    Żyj i pozwól umrzeć

    Niektóre dni zostaną w pamięci człowieka na zawsze. Niewątpliwie jednym z nich może być ostatni występ w karierze sportowca. Podczas, gdy Mariusz Czerkawski rozgrywał swój pożegnalny mecz, pewnie przez myśl przeszły mu dwa pytania.  Pierwsze: czy coś udało mi się w sporcie osiągnąć? Cóż, gra w NHL jest spełnieniem marzeń każdego hokeisty, nie wspominając już o występie w Meczu Gwiazd.  Jednak kolejna kwestia może budzić wątpliwości. Otóż, czy w Polsce znajdzie się kilku godnych następców? Kiedy nasz kraj organizował Mistrzostwa Świata dywizji 1A, pewna stacja radiowa postanowiła sprawdzić wiedzę przypadkowych przechodniów na temat hokeja. To, co usłyszałem, niezmiernie mnie zasmuciło. Niektórzy nie powiedzieli, z którego kraju wywodzi się ten piękny…