• Archiwum

    Takie życie mi pasuje

    Stefan: Moje życie to rutyna? Budzę się o piątej, piję dwie kawy, o ósmej idę do pracy – na czarno. Wracam i piję aż usnę. Nawet już nie zdejmuje ubrań, po prostu w nich śpię, bo i tak rano praca. Janek Woszczak: Zawsze tu tak siedzicie? Marek: Nie, codziennie gdzieś indziej. Po co? Stefan: Żeby coś nowego zobaczyć. I coś już zobaczyliście? Marek: No, nie bardzo. Nie ma na co patrzeć. Długo już tu jesteście? Marek: Jestem tu całe życie, tu się urodziłem, i tu skończę. Stefan: Przyjechałem dziesięć lat temu z Przeworska za pracą, bo poprzednie miejsca, w których robiłem, splajtowały. No i jakoś tu zostałem, sam nie wiem…

  • Archiwum

    „Coś się wydarzyło…”

    W dniach 22-24 października w Bieszczadach, w miejscowości Cisna odbyły się warsztaty z dziennikarzami „Tygodnika Powszechnego”, Zuzanną Radzik i Błażejem Strzelczykiem. W ciągu trzech dni poznaliśmy wywiad, tworzyliśmy newsy, chodziliśmy na spacery po górach, piekliśmy kiełbasę na ognisku, budowaliśmy konstrukcję z makaronu i rozmawialiśmy o szczęściu. W ramach utrwalenia wiadomości sprawozdanie napisane zostało w formie rozmowy. *** M: Jak Ci się wstawało rano, przed wyjazdem na warsztaty? K: Nie pamiętam momentu obudzenia się. Płynne przejście do rzeczywistości. Myślałam, że w drugiej klasie już nigdy nie będę musiała pisać sprawozdań. A co, nie lubisz? Raczej nie. Dlaczego? Bo nie mogę pisać o tym, co chcę, czasem piszę w trochę innym świetle,…

  • Archiwum

    „Tutaj leży Urban Jerzy…”

    Korzystając z obecnej sytuacji w Rzeczypospolitej, a raczej prognozie politycznej, władze przejmie partia, zdecydowanie bardziej konserwatywna niż poprzednia. Może wiązać się to też z ukierunkowaniem mediów w stronę „jedyną słuszną”. Kto najbardziej na tym skorzysta? Moim zdaniem będzie to znany, dziennikarz, publicysta, skandalista, Jerzy Urban. Jego geniusz pobudzi się i stworzy nowe „dzieła”, które poruszą przeważające siły katolików, bezbronnych przeciwko  żydowskiemu komuniście, który uzbroiwszy się w cynizm, ironię, oraz ogromny dystans do własnej osoby, będzie atakował, dźgał i podgryzał. Nieważne czy pojawią się nowe tematy, czy odnowi się te stare, zawsze się sprawdzające jak: „Ksiądz- pedofil”, „Powstanie Warszawskie- idiotyzm”, Naigrywanie się z tragedii(w całkiem śmieszny sposób).  Dla niektórych nareszcie, a…

  • Archiwum

    ALE KINO! #4

    Czy można nakręcić prześmiewczy, parodiujący różne gatunki, opierający się na czarnej komedii i kontrowersyjnym humorze film, który gorszy niejednego widza, ale jest zarazem jednym z najlepszych w historii kina? Można! W czwartej odsłonie „Ale kina!”, film Quentina Tarantino z 1994r. – „Pulp Fiction”. „Pulp Fiction” to dzieło niezwykle oryginalne. Bardzo ciężko jest przedstawić jego fabułę, która zachwyca swoją niepospolitością i kreatywnością. Jednak jeśli w paru zdaniach pragnie się opisać przebieg zdarzeń, to jest to ukazanie w kilku zwykłych dniach pracy dwójki gangsterów: Jules’a Winnfielda (Samuel L. Jackson) oraz Vincenta Vegi (John Travolta). Para głównych bohaterów pracuje dla wpływowego mafiozy – Marsellusa Wallace’a, likwidując niewygodnych dla niego ludzi. Można pomyśleć, że…

  • Archiwum

    W sekundach

    Weronika Makowska: Jesteś szczęśliwym człowiekiem? Błażej Strzelczyk:Za szybko na takie pytanie. Dlaczego? Bo jest bardzo osobiste. Co się z tym wiąże? Ze szczęściem? Tak. Mam wrażenie, że to nie jest permanentny stan. To są chwile, ułamki sekund. Pamiętasz taki ułamek? W tym roku wracaliśmy ze znajomymi zWoodstocku. Jechaliśmy samochodem, zatrzymaliśmy się na chwilę na stacji benzynowej, kupiliśmy butelkę whisky i colę. Było takie zachodzące, ciężkie słońce. Promienie były bardzo nisko. Słońce było pomarańczowe. Siedzieliśmy na tej stacji benzynowej, piliśmy to whisky i nastąpił moment, że mi się wszystko wyłączyło, wszystkie problemy i troski się powyłączały z głowy i przez ten ułamek sekundy byłem chyba szczęśliwy. Drugi raz tak miałem, kiedy…

  • Archiwum

    Świdnik podbity

    Jarosławianie, którzy pierwszy raz w tym sezonie rozegrali mecz na Lubelszczyźnie, wygrali z  Avią Świdnik 1:0, zmniejszając stratę do lidera III ligi Motoru Lublin do zaledwie 4 punktów. Spotkanie z Avią można nazwać tzw. „meczem walki”. Obie drużyny nie stroniły od fauli i twardej gry, jednak brakowało zdecydowanych ataków i sytuacji bramkowych. JKS-owi niestety nie udało się wykorzystać okazji, która nadarzyła się już w 3 minucie meczu. Kacper Rop dośrodkował wówczas mocno na długi słupek, jednak starcie z Mariuszem Kukiełką wygrał obrońca gospodarzy. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się zbyt wiele. Kilka strzałów oddali piłkarze ze Świdnika, jednak najczęściej nie trafiały one w bramkę Ciska. Nieco bardziej cofniętym jarosławianom,…

  • Archiwum

    Kapitan dał awans

    Piłkarze JKS-u, po których widać, że z meczu na mecz opadają z sił, wygrali ostatnie spotkanie tej jesieni 1:0. Wymęczone zwycięstwo odnieśli w Wiązownicy, gdzie w sparingu przedsezonowym wygrali 5:1.  Czarno-niebiescy do meczu przystępowali jako zdecydowany faworyt, jednak na boisku okazało się, że spotkanie z KS Wiązownicą, na miarę awansu do finału regionalnej edycji Pucharu Polski, wcale nie było takie łatwe. Zwycięskiego gola jarosławianom zapewnił Bartłomiej Gliniak pięknym strzałem zza pola karnego w 83 minucie. Warto dodać, że od 77 minuty zespół z Wiązownicy grał w 10. Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje bramkowe. Grę zawodnikom utrudniała głównie grząska murawa.  JKS nie stworzył właściwie ani jednej dogodnej okazji. Strzały oddali…

  • Archiwum

    Mocna odpowiedź Kolpingu!

    Podopieczni trenera Dziukiewicza po bolesnej porażce z działdowskim Dekorglassem, powrócili w wielkim stylu wygrywając 3:0 z GMKS-em Strzelec Frysztak. Jedynego seta przegrał Bartosz Such. W pierwszym pojedynku spotkali się Robert Floras oraz lider gospodarzy Paweł Platonow. Jarosławianin ograł Platonowa 3:0, któremu w pojedynczym secie najwięcej zdobyć udało się 8 punktów. Po niezbyt emocjonującym pierwszym starciu Wang Zeng Yi, równie łatwo ograł Michała Dąbrowskiego. Po Polaku, chińskiego pochodzenia widać było, że poprzednia porażka z Patrykiem Chojnowskim była tylko kwestią formy dnia. W ostatnim pojedynku Mateusz Czernik musiał bronić honoru Strzelca Frysztak, i po części udało mu się to, gdyż ugrał seta z faworyzowanym Bartoszem Suchem. Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 3:0…

  • Archiwum

    „Modern Eduayshun”

    Niedawno obejrzałem krótki, siedmiominutowy film. Stworzył go australijski komik Neel Kolhatkar. W bezpośrednim tłumaczeniu tytuł brzmi:,,Nowoczesna Edókacja”. Zaciekawiła mnie dość nietypowa nazwa i przeniosłem się do świata, jak się później okazało, mokrych snów Adriana Zandberga. Wymiaru skrajnie lewicowego, wprost do granic możliwości. Przez te krótkie 7 minut skręciłem tak mocno w lewo, że aż wykonałem obrót o 360 stopni, tylko po to, by po przeczytaniu pewnego artykułu, zrobić to samo w prawo. Młody student wkroczył do sali, w której odbywają się zajęcia z matematyki zaawansowanej. Zgodnie z zaleceniem instruktorki, ignoruje dużą skrzynię pośrodku klasy i zajmuje miejsce. Już po paru pierwszych zadaniach orientuje się, że coś nie działa tak jak…

  • Archiwum

    Bolesna porażka Kolpingu

    Dobra passa tenisistów stołowych Kolpingu została przerwana. Pogromcami jarosławian okazali się zawodnicy Dekorglassu Działdowo, którym udało się zatrzymać Parafialny Klub Sportowy, wygrywając 3:0 u siebie. Spotkanie od początku układało się niekorzystnie dla drużyny z Podkarpacia. Pierwszy pojedynek w meczu w stosunku 3:1 przegrał Bartosz Such, choć nie było to zbytnią niespodzianką, biorąc pod uwagę to, że mierzył się z występującym w World Tour, Peng Tangiem.  W barwach Dekorglassu nie wystąpili kolejni dwaj wysoko klasyfikowani Azjaci: Chun Ting i Maharu Yoshimura. Najbardziej wyrównany pojedynek w meczu stoczyli Patryk Chojnowski oraz Wang Zeng Yi. „Wandżi” źle wszedł w spotkanie i przegrywał2:0 w setach. Zawodnik Kolpingu poprawił się znacznie w kolejnych i doprowadził…