Archiwum

4 dni z MODĄ

Pokazy czołowych projektantów. Projekty wschodzących gwiazd. I mnóstwo zdumiewających i niebanalnych ubrań. Tak można  określić Polski Tydzień Mody. 
  
Od 4 do 8 maja Łódź  już po raz czwarty stała się stolicą światowej mody.  Zostały zaprezentowane kolekcje na sezon jesień- zima 2011/ 2012. Wszystko rozpoczęło się od pokazu Plastikowego.
Według organizatorów zadaniem  jest przedstawienie nie tylko awangardowych i nieznanych szerszej publice projektantów, ale także promocja młodych, dobrze zapowiadających się talentów.
Interesowanie modą staje się coraz bardziej powszechne. Mamy coraz więcej magazynów poświeconym najnowszym trendom. Coraz więcej osób projektuje różne kreacje. Każdy chce być zauważony, jednak wśród ogromu ciekawych prac nie łatwo jest się wybić. Większość dzisiejszych na prawdę znaczących projektantów twierdzi, że gdyby mieli zaczynać teraz na pewno byłoby im o wiele trudniej.

Polska coraz bardziej dogania inne zagraniczne kraje. Na Fashion Week w Łodzi można było się poczuć, jak w Mediolanie, Paryżu, czy Londynie. Z każdym rokiem jest coraz lepiej, można odkryć jeszcze więcej modowych talentów. Oprócz pokazów mody można było wybrać się także na  wystawy zdjęciowe(„ Young Fashion Photographers Now”; Od zmierzchu do świtu. Historia mody balowej.), a także wykłady ( Fashion Green Day),  czy szkolenia(Let Them Know”).

Moment, gdy ostatnia modelka opuszcza wybieg, to znak, że tydzień mody dobiegł końca. Jednak dla organizatorów ( Irminy Kubiak, Jacek Kłak, ten moment to początek przygotowań do kolejnej edycji.
Ale czym są te wszystkie podziwiane ubrania skoro nikt ich nie będzie mógł kupić? Moda ma funkcjonować na ulicy, służyć ludziom. Moda w Polsce powinna zrobić kolejny krok w przód, daleki krok- zejść z wybiegu do  wprost  do ludzi!

Paulina Duma