„Całość”
To nie księżyc jest klimatyczny.
To para cieni,
Spacerująca ze splotami miłości
I patrząca się w to ciało
Jest piękna.
Anioły nie są doskonale.
To ich oblicza
Wpatrzone w Najwyższego
Są jego odzwierciedleniem.
Lody nie są pełnią szczęścia.
Za to uśmiech i gest rąk,
Które ci je dawały, zanim rozumiałeś słowo ,,miłość”
Są początkiem.
Nie jesteś ideałem.
Po prostu odbiłam moje sny na Tobie.
Czas wstawać.