Czerń i Biel
Bywałem patrzeć na świat przez me okulary
Patrząc przez te wybitnie złote bramy.
Lecz teraz widząc ten kres murowany
Zimny i chłodny jak ten brat zuchwały.
Jak jesień kolorowa,
Czasem żółta a czasem czerwona
Ale wciąż cyniczna i smutna jakby zagubiona.
Teraz jedyne co widzę to czerń
Pełną i bladą jak nocy odcień.
Bo życie jako artysta maluje tylko te
Chłodne i smutne ową czerń i biel.
Cich