#ZOSTAŃWDOMU

W zakazanych czasach

W przeciągu ostatnich kilku miesięcy niewątpliwie wiele zmieniło się w życiu każdego z nas. Z powodu pojawienia się wirusa COVID-19 ucierpiały prawie wszystkie gałęzie gospodarki, ekonomii, ale również kultura i turystyka.

Możemy doszukiwać się plusów w tych okolicznościach, takich jak pozytywny wpływ na poprawę stanu powietrza. W związku z pandemią koronawirusa wprowadzono globalne restrykcje obejmujące transport i ograniczenie produkcji przemysłowej, co powoduje spadek emisji CO2. Nie oznacza to jednak, że Ziemia ostatecznie nie ucierpi z powodu nieuchronnej zapaści gospodarczej. Sytuacja w globalnej gospodarce jest naprawdę niezwykła. Wygląda to tak, jakby w ciągu kilku dni nagle zniknęła spora część Chin, które są drugą największą gospodarką świata. Zniknęła wraz ze swoim potencjałem gospodarczym, swoimi fabrykami, zamówieniami eksportowymi i zapotrzebowaniem na surowce. Skutków codziennie jest coraz więcej, pojawiają się na całym świecie i są one trudne do przewidzenia, a co najgorsze – nikt tak naprawdę nie wie, ile czasu to jeszcze potrwa. Polepszenie jakości powietrza w ostatnich miesiącach, w samej tylko chińskiej prowincji Hubei w środkowych Chinach, gdzie wybuchła epidemia koronawirusa, pomogło ocalić życie 4 tysiącom dzieci poniżej piątego roku życia i nawet 73 tys. osób powyżej 70. roku życia, ale należy również pamiętać ilu osobom pandemia odebrała życie i zdrowie. I mówię tu o znacznie większych liczbach. Pandemia koronawirusa uziemiła wiele samolotów i zniechęciła ludzi do podróżowania. Przyczyniła się również do spadku popytu na ropę naftową. Zapotrzebowanie na surowiec znów jednak wzrośnie, a wraz z nim poziom emisji CO2 .

Niektórzy uważają, że pandemia zmieni nasze codzienne zwyczaje. Zaczniemy rezygnować z niepotrzebnych podróży, przesiądziemy się w bez emisyjne środki transportu, a przede wszystkim docenimy wagę zdrowia publicznego. Oczywiście należy zauważyć, że w miastach i na drogach nie natkniemy się już na korki i zapchane ludźmi ulice. W takim razie możemy zadać sobie pytanie, dlaczego jeszcze kilka miesięcy temu przemieszczenie się z jednego końca miasta na drugi sprawiał tyle problemu? Ludzie przestali chodzić po mieście bez celu, ograniczają się do wyjść niezbędnych. Gdyby ludzie przyswoili te nawyki nie zmagalibyśmy się z korkami na drogach i zdecydowanie mielibyśmy łatwość w przemieszczaniu się po mieście. Oczywiście wyjazdy do pracy, szkoły czy na zakupy są potrzebne, ale ludzie, którzy chcą jechać “na miasto” powinni za każdym razem zadawać sobie pytanie: “Czy rzeczywiście potrzebuję jechać?”

Zamykane są poszczególne miejsca pracy, szkoły, uczelnie, a także na bieżąco odwoływane są wszelkiego rodzaju zgromadzenia masowe. Pojawia się również obawa, że wkrótce zamknięte zostaną supermarkety i sklepy spożywcze. Już od pewnego czasu na półkach zaczyna brakować nie tylko mydła czy papieru toaletowego, ale również produktów spożywczych. Wszechobecna panika związana z koronawirusem sprawia, że ludzie zaczynają magazynować zapasy żywności. W obawie przed chorobą wiele osób decyduje się ograniczać wyjścia z domu, dlatego też większe zainteresowanie zyskują zakupy online. Na zakupy spożywcze decydują się zazwyczaj osoby, które chcą oszczędzić trochę czasu, ominąć stanie w kolejce i na spokojnie wybrać odpowiedni produkt. W przeciągu ostatnich dni do tego grona dołączają ci, którzy unikają niebezpieczeństwa zarażenia koronawirusem. Kupowanie online to dobre rozwiązanie. Młodzi ludzie starają się pomóc starszym, samotny i schorowanym osobom. Oferują pomoc w zrobieniu zakupów, aby ograniczyć ich wychodzenie i nie narażać ich na zarażenie. Bo jak wszyscy wiemy, osoby starsze gorzej przechodzą chorobę oraz w większości przypadków zakażenie kończy się śmiercią.

W związku z rozprzestrzeniającą się pandemią, w krajach nią ogarniętych wszystkie najważniejsze instytucje kultury zostały zamknięte, w tym teatry, opery i filharmonie. Cześć spektakli i koncertów została odwołana, część zaś, w tym premiery, zostały odłożone na późniejsze terminy. Dyrekcje największych scen świata, nie chcąc dopuścić do przerwania działalności artystycznej ani zawieść swych widzów i słuchaczy, postanowiły, że niektóre spektakle i koncerty odbędą się bez udziału publiczności, a dostępne będą w internecie. W większości przypadków bezpłatnie. Oferują też swoje produkcje archiwalne. Światowa Organizacja Zdrowia, organizator festiwalu Global Citizen oraz Lady Gaga postanowili zorganizować wyjątkowe wydarzenie, którego celem będzie wsparcie wszystkich pracowników opieki zdrowotnej, którzy walczą z pandemią koronawirusa. Gwiazdy na całym świecie łączą się, by wspomóc służby medyczne w walce z pandemią. W Polsce niedawno odbył się wyjątkowy #koncertdlabohaterów, podczas którego fundacji TVN udało się zebrać ponad 4 mln złotych. I chociaż wynik był imponujący, to była to jedynie kropla w morzu potrzeb.

Również wierni boją się koronawirusa. Biskupi proszą, by podczas znaku pokoju nie podawać sobie ręki, aby nie używać wody święconej. Komunia jest podawana na rękę. W ostatnich dniach ograniczono limit osób uczestniczących we Mszy Świętej do 5. W niektórych parafiach Msze zostały całkowicie odwołane, w innych zamkniętych kościołach odprawiane są online.

Myślę, że wszystkim nam jest ciężko w tym czasie, ludzie tracą pracę, dzieci muszą uczyć się zdalnie, jesteśmy pod ciągłą presją zakazów i nakazów. Ale ten czas był nam potrzebny, aby zatrzymać się w pędzie. Pomyśleć co robimy źle i co jeszcze uda nam się naprawić dla dobra społeczeństwa, dla dobra środowiska. Ten czas jest także przeznaczony dla rodzin, które nie miały czasu na to, aby pobyć ze sobą, porozmawiać. Teraz, kiedy wszyscy jesteśmy zmuszeni do pozostania w domu, zauważmy siebie nawzajem, swoje dzieci, swoich rodziców i bliskich. Zapytajmy domownika; “jak się czujesz?”. Zatrzymajmy się na chwilę, teraz mamy na to czas. Miejmy również nadzieję, że ten okropny czas pandemii szybko opuści nasz kraj, ponieważ dla nas często jest to okres nudy, bezsensu, ale pamiętajmy, że gdzieś tam ludzie umierają, tracą godziny, dni, a nawet miesiące w szpitalach. Pamiętajmy, że codziennie tysiące osób ze służby medycznej naraża swoje życie i zdrowie. #NIEOKŁAMUJMEDYKA. To też nas dotyczy. To nie dzieje się gdzieś tam daleko, w innym kraju, w innych państwie. TO DZIEJĘ SIĘ TU, W POLSCE. Dlatego w tym trudnym czasie wspierajmy się wzajemnie, stosujmy się do wytycznych i pamiętajmy o sobie i innych w modlitwie.

Karolina Kłak