30 listopada 2015r. Kamienica Attavantich w jarosławskim rynku. Młodzież z miejscowych szkół średnich, w tym trzy klasy z I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika i jeden człowiek: Tomasz Kuba Kozłowski – pasjonat historii, znawca dziejów Wschodnich Kresów Rzeczypospolitej. Jak sam o sobie mówi: „lwowski syn, wnuk i prawnuk”.
Przyjechał do nas z Warszawy, z Domu Spotkań z Historią, aby przekazać nam prawdę. Obiektywną prawdę o losach utraconych przez nasze państwo wschodnich ziem, a szczególnie Lwowa, tak bardzo bliskiego sercu Kozłowskiego jak i zapewne jeszcze wielu Polakom. Dostaliśmy dawkę rzetelnie i fachowo przygotowanych informacji, które pomogły nam zrozumieć sytuację polityczno-militarną panującą przed, podczas i po I wojnie światowej.
Historyk nie unikał kontrowersyjnych i często przemilczanych w dyskusji o tych czasach zagadnień, jak bierność Polaków pod koniec wojny i brak zaangażowania w utrzymanie jednego z najważniejszych miast Rzeczypospolitej. Oczywiście nie zabrakło pytań od uczestników, które ożywiły i rozwinęły zajęcia, niekiedy zbaczając na inne, również ciekawe tematy, np. o właściwym postrzeganiu polityki historycznej i prezentowaniu jej w innych krajach.
Moim zdaniem, lekcja historii Tomasza Kuby Kozłowskiego wzbogaciła nas – młodzież – w wiele cennych i ważnych wiadomości. Zostaliśmy uświadomieni, że historia to jedna z najważniejszych dziedzin naszego życia i nie znając jej, a właściwie nieustannie jej nie poznając, zatracimy naszą narodową osobowość i odejdziemy w zapomnienie. Na koniec przytoczę słowa Józefa Mackiewicza, cytowane przez Kozłowskiego, które są trafnym podsumowaniem całego spotkania: „tylko prawda jest ciekawa.”