Większość ludzi lubi podróżować, zwiedzać nowe miejsca czy odpoczywać w pięknych zakątkach świata. Pomyślcie sobie teraz, że łączycie to z pracą, którą kochacie. Brzmi pięknie? Drugiego lutego do naszej szkoły po raz drugi zawitał Grzegorz Olszewski. Pokazał nam podstawy fotografii i sposoby ekonomicznego podróżowania. Opowiedział też o swoich przeżyciach w odległych krajach.
Spotkanie rozpoczęliśmy od obejrzenia plecaka pełnego sprzętu fotograficznego, w którym pan Grzegorz mieści jeszcze rzeczy osobiste. Przy okazji zdradził nam jak dokonać takiego cudu i spakować wszystkie potrzebne rzeczy w niewielki bagaż. Od słowa do słowa przeszliśmy do opowieści z ostatnich podróży. Z lekkim niedowierzaniem słuchaliśmy o znalezieniu torebki z pieniędzmi, planowanym pościgu oraz wylądowaniu w więzieniu w Dubaju. Usłyszeliśmy także historię o dzieciach na Zanzibarze, dla których ołówki i krówki były niezwykłym prezentem. Po tej części naszego spotkania zapoznaliśmy się z budową i obsługą aparatu fotograficznego. Niezrozumiałe wcześniej niektórym oznaczenia i terminy stawały się jasne. Mieliśmy również możliwość sprawdzić w praktyce jak operować aparatem i zrobić odpowiednie zdjęcie. Pan Grzegorz sprawił, że fotografia już nie jest dla nas tak skomplikowana. Po krótkiej przerwie wróciliśmy do sali, aby kontynuować pracę. Naszym oczom ukazał się tak zwany „beauty dish”, dzięki któremu możemy odpowiednio dobrze oświetlić obiekt, któremu robimy zdjęcie. Po wyjaśnieniu jego działania każdy z nas mógł poczuć się niczym gwiazda i sprawdzić się w roli modela czy modelki. Pełni wiedzy i pomysłów na następne zajęcia wróciliśmy do domów. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnych warsztatów z panem Grzegorzem.
Martyna Greliak