6 marca uczniowie wybranych klas zgromadzili się w auli szkolnej na spotkaniu z Panem Henrykiem Kulikowskim, który 5 lat temu został poddany zabiegowi transplantacji nerki, trzustki i połowy dwunastnicy.

Na początku, nasz gość opowiedział pokrótce o czynnikach, w wyniku których został zmuszony do poddania się przeszczepowi. Zanim do tego doszło, z powodu niewydolności nerek, będącej następstwem cukrzycy, przez cztery lata jeździł do szpitala na dializy. Choć ta sytuacja nie należała do najłatwiejszych, zestawiając swoje dolegliwości z przypadłościami osób choćby niewidomych czy głuchoniemych, Pan Henryk dochodził do wniosku, że nie ma prawa narzekać i wciąż starał się funkcjonować w miarę możliwości normalnie. Przeszczep okazał się dla niego szansą na nowe życie. Oprócz prowadzenia własnej firmy i hobbistycznej działalności rolniczej, jest pasjonatem wszelkiej aktywności fizycznej – może poszczycić się złotym medalem, zdobytym podczas X Ogólnopolskich Igrzysk dla Osób po Transplantacji. Jego niepoprawny optymizm budzi ogromny podziw, a wśród chorych, którzy jeszcze czekają na swoich dawców, daje nadzieje na lepsze jutro.

Jak wielokrotnie podkreślał Pan Henryk, dzisiejsze spotkanie nie miało na celu ukazania jego historii, bo takich są setki. Intencją naszego gościa było raczej zaprezentowanie jak wielką rolę w egzystencji drugiego człowieka może odegrać decyzja o zostaniu dawcą narządów oraz budzenie świadomości społecznej z zakresu transplantologii.

Natalia Żaczek