Każdy z nas patriotyzm rozumie w nieco odmienny sposób, jednak niezależnie od tego, w jakim stopniu świętujemy dzień 11 listopada, kwestia niepodległości Ojczyzny powinna na chwilę zatrzymać nas w codziennym pośpiechu i skłonić do refleksji nad jej losami.
W przeddzień Dnia Niepodległości w holu naszej szkoły miały miejsce obchody 98. rocznicy odzyskania wolności przez naród polski. Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego pod przewodnictwem chóru składającego się z uczniów klas I i II dziennikarskiej, a także złożenia kwiatów pod popiersiem Józefa Piłsudskiego. Okoliczności tego przełomowego wydarzenia, jakim jest dzień 11 listopada w historycznym apelu przedstawił prof. Andrzej Sarnicki – „Polacy, od 123 lat będący pod zaborami trzech mocarstw, wszelkimi siłami starali się wyzwolić swój kraj z rąk oprawców, aby zapewnić przyszłym pokoleniom lepszy, niezależny od wrogów, byt. Udało im się to głównie za sprawą czołowego przewodnika ówczesnych walczących – marszałka Józefa Piłsudskiego, którego dzisiaj uważamy za odzyskania niepodległości”. Przemówienie prof. Sarnickiego przerwała wiadomość z ostatniej chwili – do Kopernika zawitał sam Piłsudski, fenomenalnie przedstawiony przez absolwenta naszego liceum, pana Andrzeja Kucę. W niezwykle realistyczny sposób wygłosił on krótkie orędzie dla zgromadzonej młodzieży, umożliwiając jej własną interpretację i przeżycie tak ważnych dla Polaków chwil. Szkolną uroczystość zakończył występ chóru, którego członkowie razem z „Marszałkiem” wykonali utwór „Szara piechota”. Na koniec po korytarzach szkolnych niósł się dźwięczny okrzyk „Niech żyje wolna Polska!”.
Dominika Perykasza